Analizując wzrost średniej wartości szkody likwidowanej z OC, eksperci Ubea.pl ostrzegali przed tym, że już niedługo ceny ubezpieczenia mogą zacząć ponownie rosnąć. I faktycznie: w lipcu spełnił się niekorzystny dla kierowców scenariusz. W siódmym miesiącu roku średni koszt OC wzrósł aż o 5% w porównaniu z czerwcem. Dodatkowych powodów do niepokoju dla właścicieli samochodów dostarczają doniesienia na temat inflacji oraz wypadkowości na drogach. Czy zatem kierowcy powinni obawiać się kolejnych wyraźnych podwyżek OC?
Poziom barometru cenowego z lipca 2021 r. = 100↑ (wynik dla poprzedniego miesiąca: 95↗)
Jak powstaje barometr OC?
Barometr OC przygotowywany przez Ubea.pl powstaje co miesiąc na bazie ponad 100 000 rzeczywistych i anonimowych kalkulacji wykonywanych przez internautów. Z tych obliczeń wyciągana jest średnia składka OC oferowana online przez ubezpieczycieli współpracujących z porównywarką.
Następnie taka składka zostaje porównana do wyniku ze stycznia danego roku, który stanowi punkt odniesienia dla barometru (poziom 100).
Ceny OC wzrosły gwałtownie
Jeszcze w czerwcu składka OC wynosiła ok. 95% wyniku ze stycznia. Tymczasem w lipcu ceny ubezpieczeń poszybowały i osiągnęły poziom bardzo zbliżony do tego notowanego na początku roku.
Nagła lipcowa podwyżka była największą zmianą od dłuższego czasu - podkreśla Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Jakie są przyczyny aż tak znaczącej podwyżki? Ma ona najprawdopodobniej związek z inflacją oraz wzrostem wartości szkód likwidowanych z OC.
Prognozy na najbliższe miesiące nie są niestety zbyt optymistyczne dla kierowców.
W trakcie tegorocznych wakacji Polacy przemierzyli wiele kilometrów samochodami, co przełożyło się niestety na wypadkowość na krajowych drogach - zwraca uwagę Andrzej Prajsnar, ekspert Ubea.pl. - Większa liczba szkód może skłonić ubezpieczycieli do dalszych podwyżek OC.